Filet wołowy na azteckim cieście, podawany z ceviche z liści kaktusa

Wytnij tortille kukurydziane i ser w kształcie pierścienia. Tortille kukurydziane smażymy na rozgrzanym oleju, aż będą chrupiące (nie pozwólmy im ściemnieć!) i od razu wyjmujemy z oleju i odsączamy na ręcznikach papierowych. Papryczki chilli Poblano wydrążyć, posiekać razem z cebulą i podsmażyć na patelni z masłem. Dodaj kukurydzę, sól i pieprz. Za pomocą blendera ręcznego zmiksuj zielone pomidory, zielone papryczki chilli, kolendrę, ząbek czosnku, kwaśną śmietanę i serek śmietankowy z solą i pieprzem i odłóż na bok. Weź kształty pierścieni i umieść w każdym tortillę i posmaruj trochę mieszanki chilli, cebuli i kukurydzy. Następnie umieść łyżkę kremu z serka śmietankowego i okrągły plasterek sera jeden na drugim i powtarzaj to, aż foremka będzie pełna. Na koniec na wierzchu plastry sera. Zanim foremki trafią do piekarnika, wołowina musi być ugotowana. Na patelni z odrobiną oliwy z oliwek, rozmarynem i czosnkiem podsmaż krótko polędwicę wołową z obu stron. Umieść foremki i wołowinę na blasze do pieczenia i piecz w piekarniku w temperaturze 180 ° C przez około 25 minut. Wołowina otrzymuje temperaturę wewnętrzną 50-55°C, dzięki czemu staje się medium. Po 25 minutach wyjąć mięso i foremki z piekarnika. Filet wołowy kroimy w medaliony i układamy na talerzach razem z ciastem.

Liście kaktusa, cebulę, pomidory i awokado pokroić w kostkę. Kolendrę posiekać, doprawić solą i pieprzem oraz sokiem z limonki.