Na zewnątrz jest lato i upał jest nie do zniesienia, a jedynym sposobem na ucieczkę od niego jest skorzystanie z klimatyzatora, kąpiel w basenie lub rzece albo zjedzenie lodów. Wiele osób zastanawia się obecnie, czy od jedzenia zimnych przysmaków można zachorować i czy są one niebezpieczne dla zdrowia.
Według lekarzy same lody nie mogą powodować chorób gardła, ale tylko wtedy, gdy dana osoba jest całkowicie zdrowa, bez np. przewlekłego zapalenia migdałków. Przyczyną choroby nie są zjedzone lody czy wypity łyk zimnej wody, ale chorobotwórcza mikroflora, która już zasiedla gardło. Kolonizacja błony śluzowej przez mikroorganizmy powoduje bolesność, stan zapalny i ból.
Czy możesz jeść lody, gdy jesteś chory?
Według najnowszych badań lekarze odkryli, że zjedzenie lodów przez pacjenta skarżącego się na ból gardła łagodzi jego stan. Po połknięciu zimny przysmak chłodzi migdałki, co zwęża naczynia krwionośne i zmniejsza ból.
Jedzenie lodów na ból gardła
Nie wolno także jeść lodów w przypadku ropnego bólu gardła, gdyż przeziębienie łagodzi stany zapalne i obrzęki. Nadal jednak konieczne jest przyjmowanie antybiotyków zgodnie z zaleceniami lekarza, gdyż bez nich nie uda się pokonać groźnej choroby. Czasami zdecydowanie zaleca się dzieciom jedzenie lodów nawet po usunięciu migdałka, ponieważ pomaga to w zagojeniu rany i zmniejszeniu obrzęku pooperacyjnego.
Niektórzy ludzie mają nadwrażliwość na zimne pokarmy – w takim przypadku może wystąpić ostry ból głowy i ból gardła.
Zdarza się również, że po zjedzeniu lodów temperatura gwałtownie wzrasta, co oznacza, że zimno służyło jedynie jako czynnik prowokujący i osłabiało układ odpornościowy, przeciwko czemu bakterie zaczęły aktywnie namnażać się na błonie śluzowej. Mogą pojawić się także dodatkowe objawy choroby:
- obrzęk węzłów chłonnych
- kaszel i ból gardła
- krosty na błonie śluzowej
Wzrost temperatury ciała do 38.5°C wskazuje na postęp choroby. W takim przypadku należy pić dużo płynów, aby zmniejszyć zatrucie i skonsultować się z lekarzem, który zaleci odpowiednie leczenie. Płukanie i nawilżanie błony śluzowej pomoże złagodzić ból.
Jak nie zachorować po lodach
Przede wszystkim należy monitorować różnicę temperatur, ponieważ jeśli w upale wejdziesz do klimatyzowanego pomieszczenia i wypijesz jednym haustem wodę z lodówki i zjesz ją z lodem owocowym, przeziębienie jest prawie gwarantowane. Im więcej opakowań lodów zjada osoba, tym większe ryzyko wystąpienia bólu gardła, zwłaszcza jeśli pacjent cierpiał na przewlekłe zapalenie migdałków w przeszłości.
Dopuszczalne jest spożywanie nie więcej niż jednej porcji lodów dziennie (około 150 g). Należy również pamiętać, że jest to produkt bardzo wysokokaloryczny, który przyczynia się do szybkiego przyrostu masy ciała.
Lekarze zalecają picie zimnych napojów powoli, małymi łykami, ponieważ lodowata woda działa obciążająco na błony śluzowe, na które organizm łatwo może zareagować procesem zapalnym.