Jak powstaje czekolada? To pytanie jest w pełni uzasadnione, ponieważ słodka przekąska jest prawdopodobnie jednym z najpopularniejszych słodyczy w Niemczech. Tutaj dowiesz się, jak czekolada trafia z drzewa kakaowego na półkę w supermarkecie.
Jak powstaje czekolada? Na początku była fasola
Historia tabliczki czekolady rozpoczyna się na plantacjach kakao w krajach Afryki Zachodniej, takich jak Ghana czy Wybrzeże Kości Słoniowej, a także w Ameryce Środkowej i Południowej oraz Azji Południowo-Wschodniej. Tam plantacje kakao są pielęgnowane i zarządzane przez rolników.
- Zbiór ziaren kakaowych rozpoczyna się od potrząsania owocami. W ten sposób rolnicy sprawdzają, czy ziarna wewnątrz owocu oddzielają się. W takim przypadku są one dojrzałe i można je zbierać.
- Do wyprodukowania tabliczki czekolady potrzeba około 40 do 50 ziaren. Nieprzetworzone ziarna kakaowe zawierają dużo garbników i dlatego mają nieprzyjemnie gorzki smak. W momencie zbioru mają jasny kolor.
- Po zbiorach następuje fermentacja. W tym celu rozcina się owoc kakaowca, wycina się ziarna wraz z miąższem, a następnie rozprowadza na liściach bananowca.
- Fermentacja jest wywoływana przez upał panujący w krajach tropikalnych i wysoką zawartość cukru w miąższu. Drożdże i bakterie rozkładają miąższ. Tworzy się kwas octowy, który powoduje śmierć zarodka w fasoli.
- Podczas fermentacji powstają różne smaki, które są ważne dla smaku czekolady. Trwa od trzech do siedmiu dni. Po fermentacji ziarna kakaowe nabierają charakterystycznego brązowego koloru.
- Następnie ziarna suszy się na słońcu. Proces ten trwa od trzech do ośmiu dni i jest bardzo ważny, w przeciwnym razie fasola spleśniała podczas transportu.
Dalsza obróbka w fabryce czekolady
Po wysuszeniu ziarna trafiają głównie do Europy i USA, gdzie przetwarzane są na gotowe tabliczki czekolady.
- Po przybyciu do fabryki ziarna są czyszczone maszynowo. Następnie następuje pieczenie.
- Ziarna kakaowca prażone są w temperaturze do 150 stopni. Ten proces jest ważny, ponieważ ponownie uwalnia aromaty.
- Następnie fasola jest konszowana. Czekoladę siekamy, mieszamy z pozostałymi składnikami i bardzo drobno mielimy. Masa ta trafia do „konchy”, gdzie jest podgrzewana i napowietrzana, dzięki czemu mogą uciec wszystkie kwasy octowe i pozostała woda.
- Na koniec płynną czekoladę wlewa się do foremek i umieszcza w tunelu chłodzącym, gdzie twardnieje. Deski są pakowane i dostarczane.