Mrożonki to dla wielu osób prawdziwe wzbogacenie. Ale tylko nieliczni znają wynalazcę naczyń. W tym artykule przedstawiamy człowieka, któremu zawdzięczamy mrożoną pizzę, warzywa i dania gotowe.
Wynalazca mrożonek: naczynia pochodzą od tego człowieka
Nie od dziś wiadomo, że podróże kształcą. Czasami owocuje to genialnymi wynalazkami.
- Zamrożoną żywność zawdzięczamy Amerykaninowi Clarence Birdseye. Biolog wpadł na ten pomysł, kiedy w latach 1912-1915 podróżował na kanadyjską Antarktydę. Był tam w imieniu władz USA.
- Birdseye został wysłany na Antarktydę, aby badać życie tubylców. Udał się na ryby z Inuitami w kanadyjskiej prowincji Labrador i zauważył, że złowione przez niego ryby zamarzały zaraz po ich złowieniu, gdyż temperatura w okolicy wynosi około minus 40 stopni. Jednak po rozmrożeniu ryba smakowała później jak świeżo złowiona.
- Pierwsza mrożona żywność pojawiła się 6 marca 1930 roku w supermarkecie w Springfield w stanie Massachusetts.
- Właściwie to zaskakujące, że żywność nie była wcześniej głęboko mrożona. Od dawna wiadomo, że zimno zapobiega rozwojowi i namnażaniu się bakterii, a tym samym przedłuża trwałość żywności. Wtedy też były lodówki.
- Zanim Clarence Birdseye wynalazł mrożonki, podejmowano próby zamrażania żywności. Jedynym problemem było to, że był zbyt wolny. Maszyny do lodu z tamtych czasów, wynalezione w 1874 roku, pracowały na amoniak.
- Z powodu powolnego zamrażania na żywności utworzyły się duże kryształy. To zepsuło nie tylko teksturę, ale także smak jedzenia.
- Birdseye opracował inną, skuteczną i nadającą się do użytku w przemyśle metodę szybkiego zamrażania żywności – na podstawie swoich doświadczeń z Eskimosami. Zamrożona żywność została umieszczona pomiędzy dwiema metalowymi płytami, przez które przepływa czynnik chłodzący. Talerze mocno przyczepiają się do żywności, dzięki czemu jest ona szybko zamrażana.
- Zamrożoną żywność można przechowywać znacznie dłużej niż tylko w lodówce. Ważne jest, aby zamrażarka miała odpowiednią temperaturę.