Gdybyś miał porozmawiać z fizykiem na temat nadwagi, wszystko wyglądałoby prosto i logicznie: energia, która dostaje się do organizmu wraz z pożywieniem, zostanie wykorzystana na utrzymanie funkcji życiowych organizmu człowieka, a reszta zostanie „przechowana” w tkance tłuszczowej tkanka. Rozwiązanie jest proste: wydatek energetyczny musi być większy niż pobór energii.
Rozmowa z biochemikiem byłaby jeszcze prostsza: cząsteczka tłuszczu oddziałuje z tlenem, w wyniku czego powstaje dwutlenek węgla i woda. Innymi słowy, aby schudnąć, organizm musi zacząć wykorzystywać te cząsteczki, na przykład poprzez dodatkową aktywność fizyczną: wydychamy powietrze nasycone dwutlenkiem węgla i pozbywamy się nadmiaru wody.
C55N104O6 + 78 O2 = 55 CO2 + 52 H2O
Biochemicy skomplikowaliby trochę życie wszelkiego rodzaju tlenowym i beztlenowym oddychaniem komórkowym.
Lekarze i endokrynolodzy tłumaczą to hormonami i podwzgórzem. Ale to wszystko bardzo odbiega od rzeczywistości, w której trudno schudnąć!
Tak, nie jest to łatwe, zwłaszcza na dłuższy okres czasu.
Człowiek potrzebuje czegoś, czego może się trzymać, żeby się utrzymać. W końcu, kiedy jesteś na diecie, Twoja siła woli świadomie walczy z apetytem i chęcią jedzenia. A to ciągły wysiłek, by stłumić chęć jedzenia. W końcu dopada nas zmęczenie i załamanie: „Spalił się dom, płonie stodoła!” Czy możesz sobie wyobrazić ciągłą frustrację z powodu swojej niedoskonałości?
Z drugiej strony walka w naszych głowach zaczyna żyć własnym życiem. Paradoks polega na tym, że wzmacniamy wizerunek żywności, wyobrażając sobie, jak z nią walczymy.
Znasz tę dziecięcą zabawę: nigdy, pod żadnym pozorem, nie myśl o czerwonej lodówce. W ten sposób nasza percepcja nie rozumie cząstki „nie”. Najpierw przywołujemy obiekt w naszych umysłach, a potem odsuwamy się od niego, zaprzeczając temu. Oznacza to, że kiedy stale tłumimy chęć jedzenia, w naszych umysłach tworzymy i przewijamy obrazy jedzenia. Cały czas myślimy o pizzy i kiedy tylko to robimy, pizza materializuje się 😉
Zatem trwałe zmiany są możliwe tylko przy pozytywnej motywacji. Trzeba odejść od diety przeciw czemuś na rzecz stylu życia po coś. Lepiej mieć w pamięci obraz siebie jako zdrowego, aktywnego i zadowolonego z życia, jedzącego świeże warzywa lub ulubione owoce ☺ No i nie zapomnij o wodzie niegazowanej!!!